73. "Hermes 9:10" Ewa Karwan - Jastrzębska

Kiedy w opisie książki "Hermes 9:10" przeczytałam, że to baśń dla dzieci i dorosłych poczułam się mocno zaintrygowana. Bo jak to? W jednej pozycji zamknąć uniwersalne wartości dla dużych i małych? Postanowiłam, że muszę to sprawdzić. W rezultacie otrzymałam lekturę, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Przeczytajcie poniższą recenzję, a dowiecie się co zafascynowało mnie w świecie stworzonym przez Ewę Karwan - Jastrzębską.


Feliks jest dziesięcioletnim chłopcem, który w dniu swoich urodzin otrzymuje nietypowy prezent. Mało tego, że jego kot Ferdynand zaczyna mówić, to jeszcze oferuje mu wycieczkę poza granice znanych światów, do zupełnie innej rzeczywistości. Chłopiec dowiaduje się także, że jest wybrańcem, w rękach którego spoczywają losy wielu osób, w tym małej dziewczynki o imieniu Matylda. Feliks i jego kot wyruszają zatem w magiczną podróż, podczas której wszystko staje się możliwe. Przemierzają Ukryty Świat Semaforów, ponurą Stację Bez Powrotu, Stację Snów, Stację Wspomnień, Stację Gadających Papug, Stację dla Zagubionych i wiele, wiele innych tajemnych miejsc. Aby ocalić Matyldę konieczne jest wyzbycie się Wątpliwości i stoczenie walki z Wielkim Mrokiem. Czy nasi bohaterowie podołają temu trudnemu zadaniu?



"Hermes 9:10" to absolutnie magiczna książka. Autorka przenosi nas w genialnie wykreowany świat starych pociągów, ponurych dworców i tajemniczych zaułków. Tworzy baśniowych bohaterów, jak na przykład Dróżniczka Starej Stacji, Zaklinaczka Smutków, Kominiarka, Kronikarz czy obdarzone zdolnością mowy koty o imieniu Ferdynand i Pino. Wszystkie postaci, te bardziej i mniej baśniowe, mogą swobodnie przekraczać granice świata realnego i fantastycznego. Niesłychanie ważny jest także latający pociąg o imieniu Hermes, który odjeżdża zawsze o jednakowej godzinie - 9:10. W tej rzeczywistości nic nie jest proste i jednoznaczne. Odwieczna walka mrocznej i smutnej strony życia z radosną i wesołą egzystencją ukazuje, że tylko od nas zależy po której stronie staniemy.

Główne przesłanie, jakie wyciągnęłam z tej baśni jest takie, że zawsze należy uparcie dążyć do realizowania swoich planów. Tylko dzięki silnej woli, szczerym chęciom i braku wątpliwości uda się osiągnąć zamierzony cel. Jeśli zaczniemy się zastanawiać nad swoimi działaniami, rozważać czy postępujemy słusznie nie czy, z miejsca znajdujemy się na przegranej pozycji, gdyż Wątpliwości biorą górę i blokują nas. Niespodziewanie podążając w kierunku realizacji planów możemy wypaść z toru i nasza lokomotywa zacznie podążać w niewłaściwą stronę. Swoje marzenie można zrealizować tylko jeśli bardzo się czegoś pragnie i zawzięcie do tego dąży.



Genialnym uzupełnieniem baśni są przepiękne ilustracje autorstwa Doroty Kobieli, twórczyni filmu "Twój Vincent" o van Goghu. To właśnie ta filmowa opowieść przyniosła jej międzynarodową sławę. Film malowało ponad stu artystów z całego świata. Pani Dorota jest malarką, reżyserką i scenarzystką. Jest wszechstronną artystką. Zilustrowała dwie książki dla dzieci - "Misja Feniks" i "Hermes 9:10". Ilustracje cudownie oddają nastrój opowieści, podkreślają jej baśniowy nastrój i są takie prawdziwe. Widać, że były malowane z głębi serca. Nie starają się upiększać czy modelować przedstawionej rzeczywistości, po prostu idealnie ją odzwierciedlają. 

Autorką książki jest Ewa Karwan - Jastrzębska, znana pisarka i scenarzystka. Ma w swoim dorobku kilkanaście powieści dla dzieci i młodzieży, w tym "Przygody Feliksa Szczęśliwego i kota Ferdynanda", "Hermes 9:10" czy "Duchy w teatrze". Jest także twórczynią baśni o Misiu Fantazym, na podstawie której powstała 13-odcinkowa seria filmów animowanych.



"Hermes 9:10" to prawdziwa baśń. Taka, którą czyta się z zaciekawieniem i lekkim strachem, ale która na długo pozostaje w myślach i wnosi do świadomości czytelnika pewne przesłanie. Każdy z nas może zinterpretować ją na swój sposób i to jest właśnie fantastyczne. Polecam tę książkę do wspólnego, rodzinnego czytania i omawiania poszczególnych sytuacji. Bo ta baśń ma w sobie ukrytą moc, jaką jest płynąca z niej mądrość.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Akapit Press.

Image and video hosting by TinyPic

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

273. "Zwyczajna kobieta" Anna Płowiec - recenzja przedpremierowa

Przepis na zwyczajne życie. Miłość, wierność, uczciwość, zaufanie, tolerancja czy przyjaźń to podstawowe składniki życia, zwłaszcza w związk...