100. "Smerfiki" Peyo

28 sierpnia, zatem dokładnie dziś, obchodzimy Światowy Dzień Publicznego Czytania Komiksów. Z tej okazji smerfuję do Was z recenzją najnowszych komiksowych przygód Smerfów. Te urocze niebieskie stworzonka chyba nigdy nie przestaną mnie śmieszyć i fascynować. W części zatytułowanej "Smerfiki" znajdziecie dwa smerfne opowiadania. Jesteście ciekawi, co tym razem wysmerfowały małe łobuzy? Zapraszam do poniższej recenzji.


Opowiadanie pierwsze pod tytułem "Smerfiki" przenosi nas do Wioski Smerfów, gdzie właśnie trwają przygotowania do uroczystego koncertu. Orkiestra ćwiczy tak zawzięcie, że od hałasu tłucze się jedyna klepsydra Papy Smerfa. Przywódca wioski wysyła Złośnika, Nata i Gapika do zamku Ojca Czasu po nową klepsydrę. Tak zaczynają się kłopoty trzech psotnych przyjaciół, których od tej pory wszyscy będą nazywać Smerfikami. A to wszystko dlatego, że w trakcie pobytu na zamku ciekawskie Smerfy wpadają do zegara, którego wskazówki wędrują wstecz. Po wyjściu z niego szybko okazuje się, że zostali oni zmniejszeni. Po powrocie do Wioski Smerf Krawiec zmuszony jest uszyć trzem Smerfom nowe ubrania, jak się później okaże, nieco odmienne od tych noszonych przez pozostałe Smerfy. To jednak nie koniec przygód Smerfików. Ponieważ nasi bohaterowie mają dobre serce, postanawiają pomóc cierpiącej na samotność Smerfetce. Postanawiają wykraść Gargamelowi zaklęcie, dzięki któremu mogliby stworzyć smerfną dziewczynkę. Dzięki wielkiej determinacji plan udaje się zrealizować. Nową mieszkanką wioski zostaje rudowłosa Sasetka. Niestety, niczego nieświadome Smerfiki znajdą się w wielkim niebezpieczeństwie. Czy uda się uratować wymarzoną przyjaciółkę Smerfetki?






W drugim opowiadaniu, noszącym tytuł "Smerf Robot", poznajemy najnowszy wynalazek Pracusia. Smerf Robot ma wyręczyć go w codziennych pracach jak sprzątanie, zmywanie naczyń czy robienie prania. Pewnego dnia, podczas spaceru w lesie, obydwa Smerfy zostają porwane przez Gargamela. Ten okrutny czarodziej wymyśla chytry plan. Wysyła do Wioski Smerfów stworzonego przez siebie Smerfa Robota, który sprawia, że Smerfy zmieniają się w paskudne stworzenia. Czy dzielny Papa Smerf zdoła stworzyć antidotum na tę przypadłość i czy dwa znajdujące się w niewoli Smerfy zostaną uwolnione?






Smerfy wymyślił belgijski scenarzysta i grafik Pierre Culliford (1928–1992), używający pseudonimu Peyo. Jego komiksy zostały zaadaptowane na potrzeby filmów o przygodach niebieskich skrzatów. Obecnie autorami nowych opowieści o Smerfach są następcy Peyo, w tym jego syn Thierry.

Wydawnictwo Egmont w serii Smerfy zaplanowało wydanie trzydziestu czterech komiksów o przygodach małych stworków. Do tej pory ukazało się ich trzynaście. 

Komiksy możecie kupić w przystępnych cenach na stronie wydawnictwa Egmont, poniżej zamieszczam link.


Image and video hosting by TinyPic

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

273. "Zwyczajna kobieta" Anna Płowiec - recenzja przedpremierowa

Przepis na zwyczajne życie. Miłość, wierność, uczciwość, zaufanie, tolerancja czy przyjaźń to podstawowe składniki życia, zwłaszcza w związk...