Książki o przygodach Hani Humorek to jedne z tych, które czytam bardziej dla siebie niż dla dziecka. Uwielbiam je! Z zapartym tchem śledzę poczynania tej rezolutnej trzecioklasistki i nie mogę wyjść z podziwu dla jej inteligencji, sprytu i pomysłowości. Najnowsza książeczka z tej serii przenosi nas na królewski dwór i pozwala poznać mnóstwo ciekawostek dotyczących królowej angielskiej. A wszystko to przedstawione w zabawny i prosty sposób. Duża dawka humor(k)u i rozrywka dla całej rodziny gwarantowana!
Przed Hanią Humorek niezwykle interesujące zadanie - musi przygotować drzewo genealogiczne swojej rodziny. Dzięki pomocy babci Lusi dziewczynka dowiaduje się, że może być spokrewniona z samą królową Elżbietą! Ta informacja stawia na głowie cały świat Hani. Dziewczynka postanawia zachowywać się jak na członka królewskiej rodziny przystało. Nosi ubrania koloru purpurowego, koronę, zasiada na tronie i postanawia obchodzić urodziny dwa razy do roku. Napisała nawet list do królowej, w którym opowiada o sobie i zadaje kilka ciekawych pytań brytyjskiej głowie państwa. Wydawać by się zatem mogło, że nikt w klasie nie przebije drzewa genealogicznego Hani. Aż do momentu, gdy pewnego dnia podczas wyprawy mającej na celu zwiedzanie okolicznego zamku, dziewczynka odkrywa, że jej największy wróg - Julka Wróbel również może mieć królewskie korzenie. Jej przypuszczenia potwierdzają się, kiedy uczniowie prezentują zadanie domowe na lekcji. Jakby tego było mało, okazuje się, że dziewczynki są ze sobą spokrewnione, zaś daleki krewny z rodu Humorków nie był królewskim potomkiem, a jedynie królewskim szczurołapem. Hania ma już dość niespodzianek. Tylko jak teraz wybrnąć z niezręcznej sytuacji?
"Hania Humorek i herbatka u królowej" to książka, która opisuje blaski i cienie badania historii swojej rodziny. Tak ciekawie się złożyło, że czytaliśmy ją z przedszkolakami w czasie, kiedy tematem przewodnim tygodnia była rodzina. Na zakończenie cyklu zajęć dzieciaki jako zadanie domowe otrzymały szablon drzewa genealogicznego do uzupełnienia wspólnie z rodzicami. Jestem przekonana, że historia o Hani Humorek i jej zgłębianiu rodzinnych korzeni zainspirowała moich małych uczniów do aktywnej pracy.
W książce aż roi się od zabawnych wydarzeń i ciekawych informacji. Bardzo lubię czytać o przygodach Hani, bo to rezolutna dziewczynka z głową pełną pomysłów. Zaś motyw przewodni tej części serii - badanie swoich korzeni i tworzenie drzewa genealogicznego uważam za bardzo interesujący i inspirujący. Teraz sama mam ochotę pogrzebać nieco w przeszłości swojej rodziny i stworzyć własne drzewo. Kto wie, może lada dzień zabiorę się do działania. Tym bardziej, że moja mama twierdzi, że nasz pra-pra-pra-pra-pra... dziadek był znaczącą postacią historyczną.
Hania to bohaterka, którą pokochają zarówno dziewczynki jak i chłopcy. Zachowuje się nietypowo, bywa złośliwa, często dokucza młodszemu bratu, zdarza jej się oszukiwać albo zazdrościć innym dzieciom. Jednak w gruncie rzeczy ma wielkie serce, a jej przygody niejednokrotnie posłużą jako przestroga dla tych, którzy zachowują się podobnie. Książki o Hani napisane są stosunkowo prostym językiem, odpowiednim dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Duże litery sprawią, że początkujący czytelnik bez problemów poradzi sobie z tekstem. Dodatkowo lekturę uprzyjemnią zabawne ilustracje autorstwa Petera Reynoldsa.
Na moim blogu znajdziecie także recenzję książki "Hania Humorek. Wielka księga wyzwań" (klik).
Wszystkie książki o Hani znajdziecie na stronie wydawnictwa Egmont, poniżej podaję link:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz