226. "Światło w środku nocy" Jojo Moyes - RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

Moja przygoda z książkami Jojo Moyes nie jest długa - znam w zasadzie tylko "Srebrną zatokę", która bardzo mi się podobała, a na półce mam "Zanim się pojawiłeś", które dostałam na Targach Książki w Krakowie. Niemniej jednak orientuje się o czym pisze autorka, dlatego byłam bardzo zaskoczona, kiedy przeczytałam zapowiedź jej najnowszej książki. Umieszczenie akcji w latach 30. XX wieku, w ogóle w przeszłości, to całkowita nowość u Jojo Moyes. I wiecie co? Oby takich eksperymentów było jak najwięcej, bo "Światło w środku nocy" to powieść, której nie da się zapomnieć. Skończyłam ją czytać już dobry tydzień temu, a mimo to emocje nie opadły - pisząc tę recenzję mam oczy pełne łez, bo tak pięknej opowieści nie czytałam już dawno (a może nigdy...?).


225. "Podróż Cilki" Heather Morris

Pozostając w klimacie literatury obozowej przeniosłam się z Auschwitz-Birkenau do odległego, koszmarnie zimnego Workutłagu na Syberii, nieco ponad sto kilometrów od koła podbiegunowego. To właśnie tam została zesłana Cilka, bohaterka, którą poznałam w powieści "Tatuażysta z Auschwitz". Po wielkim sukcesie tejże książki jej autorka - Heather Morris postanowiła, że nie może przejść obojętnie obok postaci młodej żydówki, która zdaniem Lalego Sokołowa była najdzielniejszą osobą, jaką kiedykolwiek znał. Zapraszam na premierową recenzję powieści, która ma szansę stać się kolejnym bestsellerem.


224. "Tatuażysta z Auschwitz" Heather Morris - Wydawnictwo Marginesy

Książka, o której dziś chcę Wam opowiedzieć przestała na mojej półce niemalże dwa lata. Bałam się jej jak przysłowiowy diabeł wody święconej i obchodziłam ją szerokim łukiem. Z góry założyłam, że to będzie ciężka lektura. Sami rozumiecie - życie w obozie nie było przecież usłane różami. Tymczasem okazało się, że tytułowy Tatuażysta był jak kot - zawsze spadał na cztery łapy, dlatego też jego los w Auschwitz był zupełnie inny od losu innych Żydów, którzy tam trafili, a ja książkę pochłonęłam w trzy wieczory, bo nie mogłam się od niej oderwać. Teraz już rozumiem, dlaczego ta pozycja tak długo utrzymuje się na listach bestsellerów. Zapraszam do lektury poniższej recenzji, w której opowiem więcej o absolutnie wyjątkowej postaci, jaką był Lale Sokołow.


223. "Wspaniała planeta Ziemia i jej przyroda" Ignotofsky - ART EGMONT

Książki autorstwa Rachel Ignotofsky słyną nie tyle z treści, co z fenomenalnych ilustracji! Autorka wydała do tej pory dwie książki o słynnych kobietach - przodowniczkach w dziedzinie nauki i sportu. Tym razem postanowiła przybliżyć najmłodszym czytelnikom zagadnienia dotyczące naszej planety - Ziemi. Na początek powiem Wam jedno - ależ ta książka jest piękna! Jeśli chcecie zobaczyć i przeczytać o niej więcej, zapraszam do lektury poniższej recenzji.


273. "Zwyczajna kobieta" Anna Płowiec - recenzja przedpremierowa

Przepis na zwyczajne życie. Miłość, wierność, uczciwość, zaufanie, tolerancja czy przyjaźń to podstawowe składniki życia, zwłaszcza w związk...