145. "Ale stroje!" Adelina Sandecka

Będąc dzieckiem namiętnie wycinałam z gazet ubrania i twarze. Prawdziwym rajem było dla mnie, kiedy mama dostawała katalog wysyłkowych sklepów odzieżowych. Wycinałam, układałam, naklejałam na kartki coraz ciekawiej ubrane modelki i modeli. Nie przejmowałam się wtedy, że róż nie pasuje do pomarańczu, najważniejsza była dobra zabawa. Kiedy zatem w moje ręce trafiła książka "Ale stroje!" aż usiadłam z wrażenia. Ileż ja bym dała żeby w czasach mojego dzieciństwa istniały takie cuda! Jeśli macie w domu małą projektantkę lub małego projektanta mody nie możecie przejść obojętnie obok tej recenzji.



W książce, na sztywnych kartkach, znajdziecie dwie postaci - kobietę i mężczyznę i mnóstwo ubranek gotowych do wycięcia, a wśród nich między innymi bluzki, sukienki, spodnie, kombinezony i wiele innych. Ubranka są dwustronne, co daje możliwość stworzenia ogromnej ilości różnych kombinacji. Na końcu książki zamieszczono także dwa arkusze pełne kolorowych naklejek z akcesoriami - kieszonkami, muszkami, koralami. Wystarczy je wyciąć i przyozdobić nimi ubrania. Użyjcie wyobraźni, aby stworzyć własną kolekcję mody!






Wykorzystajcie nożyczki, klej, kredki albo farby, a także znajdujące się w książce samoprzylepne elementy i przygotujcie ubranka dla dołączonych do książki postaci. Możecie dowolnie przebierać modeli, a także stworzyć dla nich jeszcze więcej samodzielnie wymyślonych i własnoręcznie wykonanych strojów – na wzór tych dodanych do książki. Postacie możecie odrysować i tym sposobem uzyskać całą gromadę papierowych ludzików, którymi możecie bawić się w papierowy teatr lub, jeśli przykleicie do nich patyczki, w teatrzyk cieni. Podobnie wygląda to w przypadku ubrań, które także możecie odrysowywać na biały lub kolorowym bloku technicznym i projektować własne, całkiem inne stroje. Ale zabawa!





Książka "Ale stroje!" wspomaga rozwój manualny dziecka poprzez wycinanie - a zatem ćwiczenie mięśni dłoni, które są wykorzystywane podczas pisania, koordynację pracy obu rąk i naukę precyzji, kolorowanie - podczas którego doskonalą się mięśnie dłoni, kreatywność, precyzja i cierpliwość, naklejanie - które jest ćwiczeniem mięśni dłoni, oddzielania warstw papieru palcami i przyklejania naklejki w wybranym miejscu oraz zaginanie - zaginanie papieru wzdłuż linii, zakładanie jedynych papierowych elementów (ubranka) na drugie (postaci) - wszystko to idealne ćwiczenie mięśni dłoni, koordynacji, cierpliwości i precyzji. 





Jestem absolutnie zakochana w książce "Ale stroje!". Przepiękne, kolorowe ubrania i naklejki dają możliwość niezliczonych godzin wspaniałej zabawy dla małych projektantów mody. Sama chętnie pobawiłabym się w kreatora mody, ale chyba już mi nie wypada - muszę podzielić się tą radością ze swoją córką. 

I pamiętajcie - w tej serii dostępna jest także książeczka aktywnościowa "Ale buzie!"

Książki dostępne są na stronie wydawnictwa Egmont, poniżej podaję link:



Image and video hosting by TinyPic

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

273. "Zwyczajna kobieta" Anna Płowiec - recenzja przedpremierowa

Przepis na zwyczajne życie. Miłość, wierność, uczciwość, zaufanie, tolerancja czy przyjaźń to podstawowe składniki życia, zwłaszcza w związk...