170. "Dzień, w którym Heniś poznał... Nowa kolekcja bajek" wydawnictwo Egmont

Heniś to ulubiony bajkowy bohater mojego męża. Przyznam szczerze, że akurat w czasie kiedy TVP ABC transmituje tę bajkę u mnie przypada czas na zmywanie naczyń po obiedzie, dlatego nie miałam zbyt wielu okazji by ją obejrzeć. Można zatem powiedzieć, że przygody Henisia poznałam dopiero, kiedy sięgnęłam po książkę wydawnictwa Egmont i... jestem lekko rozczarowana. Nie książką rzecz jasna, bo to piękne bogato ilustrowane wydanie, ale samą treścią bajek. Więcej na ten temat opowiem w poniższym wpisie. 



Heniś to bohater kreskówki emitowanej na kanałach Nick Jr., TVP ABC i Nickleodeon Polska. Ten mały chłopiec codziennie odkrywa coś nowego: raz jest to księżyc, raz wieloryb, innym razem samochód. Nie są to jednak – jak by się mogło wydawać – takie zwykłe odkrycia. W każdym z nich jest coś tajemniczego i ekscytującego. Najbardziej zaskakujący jest fakt, że ten niezwykle bezpośredni chłopiec rozmawia z przedmiotami, zwierzętami czy roślinami. Zagaduje wszystkie napotkane rzeczy, a te z radością odpowiadają na jego pozdrowienia. 

Książka "Dzień, w którym Heniś poznał... Nowa kolekcja bajek" składa się z pięciu dłuższych opowiadań. W pierwszym z nich tytułowy bohater poznaje koguta, który zachorował i nie może rano obudzić pianiem swojego gospodarza. Heniś postanawia, że zostanie rolnikiem i nakarmi wszystkie zwierzęta na farmie. Opowiadanie drugie to zapoznanie z wyglądem i pracą wozu strażackiego. Tutaj bohater spieszy na wezwanie do kota uwięzionego na drzewie. Kolejna przygoda to spotkanie z wielorybicą, która zgubiła swoje zielone okulary. Heniś szybko ubiera się w skafander i zostaje nurkiem. Podczas poszukiwań poznaje morskie głębiny, odwiedza wrak statku a nawet spotyka rekina. W czwartym opowiadaniu wraz z Henisiem poznajemy pociąg, a w zasadzie parowóz, który ma za zadanie dowieźć zwierzęta na farmę, jednak nie ma maszynisty. Główny bohater ochoczo podejmuje się tej funkcji i dziarsko dorzuca węgla do pieca. Prawdziwa niespodzianka czeka go w trakcie podróży, kiedy okazuje się, że most zwodzony, po którym ma przejechać pociąg, zerwał się. Ostatnia historyjka opowiada o króliku, który niegdyś był asystentem magika. Podczas występu kończącego karierę zwierzątka magik rzucił zły czar i zniknął. Heniś proponuje więc, że on chętnie podejmie się bycia czarodziejem, aby królik mógł szczęśliwie wspominać swój ostatni występ.

Kiedy tylko wspomniałam w przedszkolu o Henisiu, okazało się, że znają go wszystkie dzieci. Wniosek z tego taki, że jest to bardzo popularna bajka, która jednak nie wywołała we mnie większego entuzjazmu. Przedstawione w niej sytuacje są nierealne - rozmowa z przedmiotami czy wcielanie się w rolę lub zawody osób dorosłych to średnio dobry wzór dla małego dziecka. Pod pewnymi względami te opowiadania niosą jakąś wartość - dzięki nim możemy poznać zwierzęta gospodarskie, wygląd i elementy wozu strażackiego, roślinność dna morskiego, zasadę działania parowozu czy kilka magicznych sztuczek. Dla mnie jednak zbyt rażące jest to, że mały Heniś ze wszystkim radzi sobie bez pomocy dorosłych i nie ma dla niego rzeczy, której nie da się zrobić. Ale nie będę się tego bardzo mocno uczepiać, ta bajka po prostu taka jest i już. Muszę jednak dopytać mojego męża co tak mocno fascynuje go w Henisiu! 







Uzupełnieniem książki z opowiadaniami są trzy książeczki aktywnościowe - zeszyt zadań, wesoła kolorowanka oraz wodna kolorowanka (ostatnio dość dużo takich książeczek widziałam w Biedronce). 

"Heniś. Zeszyt zadań"

Zakręcone labirynty, szarady słowne, wykreślanki, proste zadania matematyczne, zagadki logiczne i mnóstwo innych szalonych łamigłówek z Henisiem i jego przyjaciółmi w rolach głównych, a do tego naklejki. Ta książka zapewni maluchom długie godziny zabawy, a przy okazji – wyśmienity trening intelektu. 

Zawarte w "Zeszycie zadań" łamigłówki zostały opracowane z uwzględnieniem indywidualnych  różnic w rozwoju dzieci. Są tu zarówno łatwe, jak i bardziej skomplikowane ćwiczenia, które pomogą kształtować umiejętności niezbędne dzieciom na pierwszym etapie edukacji. Towarzystwo ulubionych bohaterów to gwarancja doskonałej rozrywki – łamigłówki nawiązują do zabawnych perypetii Henisia, które dziecko zna z serialu.





"Heniś. Wesoła kolorowanka"

Każdego dnia Heniś poznaje nowych przyjaciół – na lądzie, w wodzie i w powietrzu, we własnym ogrodzie, a także w dalekich krajach. Codziennie rozmawia z kimś innym: z wozem strażackim, księżycem, krowami, pojemnikami na śmieci, listami i nie tylko. Każdy ma do opowiedzenia wspaniałą historię. A Heniś z ciekawością słucha, a gdy potrzeba – pomaga. Poznawaj świat razem z tym wesołym chłopcem. Koloruj ilustracje i czytaj o codziennym życiu dzieci, roślin, zwierząt, pojazdów, ubrań, instrumentów muzycznych i wszystkiego, co nas otacza. 32 kolorowanki czekają na to, by je rozświetlić kolorami.





"Heniś. Wodne kolorowanie"

Razem z Henisiem odkrywaj barwy otaczającego świata. Potrzebujesz tylko czystej wody i pędzla – gdy zwilżysz zakropkowane pola, na obrazku pojawią się kolory. Czy zgadniesz jakie? "Wodne kolorowanie" to seria książeczek, dzięki którym dzieci zapoznają się z techniką malowania pędzlem, zanim sięgną po prawdziwe farby. Wystarczy zamoczyć pędzelek w wodzie i dotknąć nim zakropkowanej powierzchni. Wtedy na obrazku pojawią się kolory. Takie malowanie z pewnością przyniesie dziecku mnóstwo radości. W dodatku pozwoli wyćwiczyć koordynację wzrokowo-ruchową. Barwy pojawiające się na papierze niczym magia spowodują, że maluch będzie miał ochotę na jeszcze więcej!

Osiem ilustracji z Henisiem i ich przyjaciółmi już czeka! Gdy będą gotowe, można ozdobić je dodatkowo papierem kolorowym, brokatem albo flamastrami – zabawa będzie jeszcze lepsza.




Wszystkie książeczki o przygodach Henisia znajdziecie na stronie wydawnictwa Egmont, poniżej podaję link:


Na blogu znajdziecie już recenzję innej nowości z serii "Nowa kolekcja bajek" - "Kot-o-ciaki" (klik), a niebawem pojawi się także recenzja książek o Boobie.


Image and video hosting by TinyPic

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

273. "Zwyczajna kobieta" Anna Płowiec - recenzja przedpremierowa

Przepis na zwyczajne życie. Miłość, wierność, uczciwość, zaufanie, tolerancja czy przyjaźń to podstawowe składniki życia, zwłaszcza w związk...