Rozpoczęły się upragnione (przez uczniów i nauczycieli, przez rodziców chyba nie za bardzo) wakacje. Pamiętam, że kiedy byłam dzieckiem uwielbiałam latem czytać książki. Do moich faworytów zaliczały się zwłaszcza przygody Pana Samochodzika, które pochłaniałam przy latarce dziadka pod namiotem. Aby i nasze dzieciaki mogły w przyszłości wspominać takie chwile, powinniśmy zapewnić im dostęp do wartościowych lektur. Właśnie za takie, idealnie na letnie dni, uważam książki opisujące przygody Lilki i Pestki, nierozłącznych przyjaciółek.
"Nierozłączki. Lilka i Pestka" to pierwszy tom przygód, w którym poznajemy dwie dziewczynki - Lilkę i Pestkę – przyjaciółki, które wcale nie chciały się polubić. Od chwili, w której zobaczyły się po raz pierwszy, wiedziały, że nigdy się nie zaprzyjaźnią. Chociaż ich mamy bardzo prosiły, aby dziewczynki pobawiły się razem, te zachowywały wobec siebie dystans. Obydwie uważały, że ta druga jest dla nich zbyt grzeczna i ułożona. Ale kiedy Pestka robi kawał starszej siostrze i musi się ukryć – i to NATYCHMIAST! – na ratunek przybywa Lilka ze swoją czarodziejską różdżką, farbami do malowania twarzy i wiaderkiem pełnym robaków. Okazuje się, że Lilka, która na pierwszy rzut oka zdaje się w ogóle nie szkudzić, w swoim pokoju skrywa mnóstwo tajemnic, które zachwycają Pestkę. Dziewczyny wpadną w tarapaty i będą się świetnie bawiły, a przede wszystkim ten dzień sprawi, że zostaną najlepszymi przyjaciółkami.
"Nierozłączki. Duch, który musiał odejść" to drugi tom, w którym Lilka i Pestka powracają z nową przygodą. W szkolnej toalecie pojawił się duch! Lilka i Pestka dostrzegają jego mglisty kształt i jarzące się oczy. Słyszą, jak jęczy. To najfajniejsza rzecz, jaka kiedykolwiek wydarzyła się w szkole – dopóki nie dowiadują się o niej nauczyciele. Dorośli zazwyczaj nie wierzą w podobne opowieści stworzone przez dzieci, dlatego pani Wesoła, wychowawczyni drugiej klasy do której uczęszczają dziewczynki, kazała obiecać, że nie będą więcej opowiadać nieprawdy. Ale co zrobić, skoro duch nadal tam jest? Teraz Lilka i Pestka muszą znaleźć sposób na przepędzenie ducha z toalety, a z pomocą przychodzi im księga zaklęć Lilki, w której znajdują przepis na odpowiednią miksturę. Czy im się to uda? Być może. Czy będą się świetnie bawiły? Oczywiście!
Kiedy głównymi bohaterkami książki są dwie dziewczynki z głowami pełnymi pomysłów to sukces musi być gwarantowany. Od pierwszych stron Lilka i Pestka stały się bardzo bliskie mojemu sercu, prawdopodobnie dlatego, że należą do tego typu dzieci, które uwielbiam - psotne, ale niezwykle bystre. Lilka to niepoprawna marzycielka, która ponad wszystko chciałabym zostać czarodziejką, zaś Pestka to typowa chłopczyca, której nie straszne jest przeskakiwanie przez płot, bieganie na bosaka czy zdzieranie kolan. I choć wydaje się, że dziewczynki kompletnie do siebie nie pasują, to jednak nawiązuje się między nimi ogromna przyjaźń. Faktycznie coś jest w tym, że przeciwieństwa się przyciągają.
Jeśli szukacie wesołej, lekkiej książki wakacyjnej dla młodych czytelników, te dwie mogę polecić z czystym sumieniem! Mam jednak wrażenie, że dużo bardziej spodobają się one dziewczynkom niż chłopcom, w przedziale wiekowym pomiędzy 8 a 12 lat. Rzecz jasna nie ma na to żadnej reguły, zatem czytać może każdy, a nuż spodoba się też czternastolatkom. Grunt, że ta lektura to mnóstwo dobrej zabawy!
Książki z serii "Nierozłączki" znajdziecie na stronie wydawnictwa Egmont (tutaj - klik).
Książki z serii "Nierozłączki" znajdziecie na stronie wydawnictwa Egmont (tutaj - klik).
Uwielbiam tego typu lektury. Nie znam tych książek, ale sama z chęcią bym przeczytała.😉
OdpowiedzUsuńKsiążki wyglądają przesłodko gdybym miała dzieci na pewno bym je kupiła dla nich :D
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA MÓJ BLOG