47. "Innymi słowy. Niezwykłe słowa z różnych stron świata" Yee-Lum Mak

Choć "Innymi słowy..." to książka skierowana do dzieci, pozwolę sobie na początek nawiązać do powieści Remigiusza Mroza, a konkretnie do serii o rezolutnej prawniczce Joannie Chyłce. Każdy, kto ją przeczytał, z pewnością wie, że Joanna jest mistrzynią ciętych wypowiedzi i fikuśnych słówek. Jednym z nich jest słowo MAMIHLAPINATAPAI, które oznacza spojrzenie wymienione przez dwie osoby, które rozumieją się bez słów lub pragną tego samego, ale każda z nich wolałaby, żeby to ta druga osoba zrobiła pierwszy krok. A czy wiecie, jak wiele jest jeszcze innych, fantastycznych słów, które skrywają w sobie intrygujące znaczenie? Wspaniała książka autorstwa Yee-Lum Mak przedstawia ich aż 64! Dajcie się porwać szalonej zabawie i poznajcie je wszystkie.




Ta przepięknie zilustrowana, barwna i fascynująca książka pomoże nazwać to, co do tej pory wydawało się niemożliwe do określenia jednym słowem. Najprostszym przykładem niech będzie pochodzące z języka islandzkiego słowo HOPPIPOLLA, czyli skakać po kałużach. W każdym języku istnieją słowa, które określają to, co dziwne i niesamowite, to, co niespodziewanie nabiera znaczenia i to, co jest częścią naszego życia. Znakomita większość słów zawartych w książce pochodzi z języka angielskiego, wiele przykładów pochodzi z języka niemieckiego, francuskiego, hiszpańskiego czy japońskiego, ale znajdziecie tutaj także odniesienie do języka bantu, holenderskiego, islandzkiego, jagańskiego, koreańskiego, południowoafrykańskiego, portugalskiego, szkockiego, szwedzkiego tureckiego, walijskiego czy włoskiego.



Dodatkiem do treści są niesamowite ilustracje, które są jej wspaniałym dopełnieniem. Każda z ilustracji jest dopasowana tematycznie do słów, które znajdują się na danej stronie. Słowa zaś nie są uporządkowane alfabetycznie, ale połączone w grupy o zbliżonej problematyce. Wszystko to sprawia, że książka staje się bardziej przystępna dla czytelnika, wydaje się bardziej klimatyczna i ciepła. Jest zupełną odwrotnością suchej i bezbarwnej encyklopedii czy słownika.




Umiejętność nazwania uczuć, czynności i rzeczy jednym wyrazem to wielka sztuka, którą uda Wam się osiągnąć przy pomocy książki "Innymi słowy...". To wspaniała propozycja dla wszystkich miłośników i kolekcjonerów nowych słów, zarówno tych małych, jak i dużych. Dzięki niej wzbogacamy swój zasób słownictwa, ćwiczymy pamięć i zaskakujemy innych swoimi wiadomościami. Gwarantowana świetna zabawa dla całej rodziny!



Image and video hosting by TinyPic
Książkę możecie kupić w bardzo atrakcyjnej cenie na stronie wydawnictwa Egmont, poniżej zamieszczam link:

"Innymi słowy. Niezwykłe słowa z różnych stron świata"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

273. "Zwyczajna kobieta" Anna Płowiec - recenzja przedpremierowa

Przepis na zwyczajne życie. Miłość, wierność, uczciwość, zaufanie, tolerancja czy przyjaźń to podstawowe składniki życia, zwłaszcza w związk...