Książka pod intrygującym tytułem "Trefny nauczyciel" otwiera nowy cykl autorstwa Patrycji Zarawskiej dedykowany miłośnikom zagadek. Seria nosi nazwę "Niemożliwi detektywi" i skłania młodych czytelników do dedukcji i logicznego myślenia. Bardzo lubię tego typu książki, jestem wielką fanką kryminałów i cieszę się, że ten typ literatury jest dostępny, co więcej - bardzo przystępny, także dla dzieci. Z wielką ciekawością i ekscytacją śledziłam losy trójki młodych detektywów opisane na kartach "Trefnego nauczyciela". Poznajcie uczniów klasy piątej A i ich przygody.
Blanka, Bernard i Bajorek, choć są uczniami jednej klasy, do tej pory nie zamienili ze sobą ani jednego słowa i nie wiedzą o sobie praktycznie nic. Pewnego dnia los niespodziewanie zmusza ich do współpracy - kiedy reszta klasy wyjeżdża na wycieczkę, ich trójka ma zostać w szkole i spędzić dzień z panią praktykantką. Jednak zamiast sympatycznej pani Agatki (czy może Krystyny...?) na lekcji pojawia się nowy nauczyciel. Wygląda bardzo podejrzanie - "przypakowany dryblas w ciemnych okularach założonych na łysą glacę wydawał się co najmniej nie na miejscu". Do tego słownictwo jakim się posługuje - przyszłem zamiast przyszedłem, podnośniki zamiast podręczniki czy siecz kredeńska zamiast odsiecz wiedeńska to w żadnych wypadku nie nauczycielski żargon. Kim zatem jest tajemnicza postać i czego szuka w szkole? Odpowiedzi na te i inne pytania postanawia odnaleźć nowo powstała grupa młodocianych detektywów. Idąc po nitce do kłębka wpadają na coraz więcej ciekawych tropów i sprawnie łączą elementy układanki. Jaja na ścianie, historyczna książka czy czarna walizeczka to tylko niektóre wskazówki, które prowadzą do rozwiązania zagadki. Czy trefnemu nauczycielowi uda się wynieść ze szkoły to, po co przyszedł? Jaki skarb mogą skrywać szkolne mury? I czy zawsze słowo skarb należy wiązać ze złotem i bogactwem? O tym przekonacie się sami podczas lektury książki, ale jedno mogę powiedzieć z całą pewnością. Włamywacz trafił na bardzo sprytnych uczniów, którzy zrobią wszystko, aby przeszkodzić mu w tajnej misji.
"Trefny nauczyciel" to książka, która wciąga od pierwszej do ostatniej strony. Opowiedziana w niej historia intryguje, zmusza do główkowania oraz pokazuje, że w dzieciach drzemie ogromny potencjał. Blanka, Bernard i Bajorek bardzo sprawnie poradzili sobie z rozwiązaniem zagadki tajemniczego nauczyciela, kierując się przy tym własną wiedzą oraz informacjami zawartymi w podręcznikach i Internecie. Kiedy czegoś nie wiedzieli, nie bali się skorzystać z pomocy biblioteki czy książek naukowych. To właśnie bardzo mi się u nich spodobało - umiejętność efektywnego pozyskiwania wiadomości. Autorka bardzo sprytnie wskazała, że nowoczesne technologie nie służą wyłącznie do rozrywki, ale są również cennym źródłem wiedzy.
Książka uczy, że nie należy oceniać nikogo po pozorach. Kolega z klasy, z którym nigdy nie zmieniło się żadnego słowa, może okazać się niesłychanie interesującym towarzyszem i świetnym kumplem. To także lekcja dla dorosłych, aby nigdy nie ignorować tego, co mówią nasze pociechy.
Autorem ilustracji w książce jest Tomasz Minkiewicz. Jego grafiki wspaniale obrazują treść opowieści, pozwalają wyobrazić sobie dane sceny i czynią całą historię bardziej przystępną.
"Trefny nauczyciel" to książka dostosowana do wiedzy, wrażliwości i ciekawości dzieci sięgających samodzielnie po pierwsze lektury. Pokazuje, że detektywem może zostać każdy, bez względu na talent, predyspozycje czy charyzmę. Wystarczy odpowiednie zaangażowanie i wiedza, by zdobywać świat. Z niecierpliwością będę czekać na kolejne książki z serii "Niemożliwi detektywi" i będę trzymać kciuki za ich dalsze przygody!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Wilga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz