Małe i wielkie czytanie: 111. "Biblioteka bajek" - bajeczne nowości od wydawnictwa Egmont

Od kiedy tylko urodziła się moja córeczka szukam i szukam coraz to nowszych, ciekawszych, fajniejszych i bardziej interesujących zbiorów bajek. Jednym z kryteriów, którym kieruje się podczas ich doboru jest podział na rozdziały lub opowiadania. Jak wiadomo, małe dziecko nie potrafi długo skupić swojej uwagi, dlatego krótkie historyjki to jest to, czego nam potrzeba. Wydawnictwo Egmont stworzyło idealne zbiory bajek - każda z książek liczy sobie aż 304 strony, jednak zostały one podzielone na zgrabne rozdziały i oddzielne opowiadania, dzięki czemu każdego dnia możemy czytać coś nowego nie gubiąc wątku. "Biblioteka bajek" to wiele godzin wspólnego czytania i doskonałej zabawy z ulubionymi bohaterami.

"Biblioteka Bajek. Disney" to zbiór aż osiemnastu opowiadań z ulubionymi bohaterami Disney'owskich bajek w roli głównej. Głównym tematem każdego z nich jest sen i związane z nim przygody.

W pierwszym opowiadaniu znajdziemy bohaterów bajki "Zaplątani" - Roszpunkę i Julka, którzy za wszelką cenę będą starali się nakłonić swojego przyjaciela Maksa do snu. Dzielny rumak jest tak pochłonięty patrolowaniem miasta, że ani mu w głowie drzemki. Po wielu nieudanych próbach dopiero podstęp okazuje się przynieść sukces.

Drugie opowiadanie to spotkanie z bohaterami bajki "Zajączki". Nadszedł wieczór a mały Tuptuś nie czuje się w ogóle zmęczony. Wędruje po okolicy, szukając przyjaciół do zabawy. Niestety, wszyscy już kładą się spać. Smutny zajączek wraca do domu, gdzie jego siostry także szykują się do snu. Jednak Tuptusiowi nadal w głowie psoty zamiast snu.

Opowiadanie trzecie przenosi nas do świata "Potworów i spółki". Przed Mikiem Wazowskim koszmarna misja. Podczas wyprawy na piżamową imprezę pełną dzieci, magiczne drzwi łączące świat ludzki ze światem potworów ulegają awarii, w związku z czym zielony potwór zostaje uwięziony w tajemniczym domu, pełnym strasznych przedmiotów i ogromnym psem!

Bohaterami opowiadania czwartego są przyjaciele z "Wielkiej szóstki". Młodziutki Hiro Hamada ma przed sobą bezsenną noc. Nie może poradzić sobie z problemem technicznym, jaki wystąpił podczas projektowania drona z substancją przeciwpożarową. Osobisty asystent medyczny chłopaka, Baymax, robot który został zaprogramowany by pomagać innym, nie może znieść tego, że jego właściciel nie wypoczywa i nie zaznaje potrzebnej ilości snu. Na szczęście z pomocą przybywają niezawodni przyjaciele.

W opowiadaniu piątym spotykamy Arielkę, bohaterkę bajki "Mała Syrenka". Od kiedy Ariel przybrała ludzką postać ma ogromne problemy ze snem. Całymi nocami przewraca się tylko z boku na bok, zaś za dnia zasypia wszędzie. Podejmowała przeróżne próby stworzenia idealnych warunków do snu, jednak nic nie przynosiło korzystnego rezultatu. Jej przyjaciele sprowadzili nawet do zamku meble z jej dawnego pokoju na dnie oceanu, jednak nawet to nie sprawiło, że Ariel przespała noc.

Szóste opowiadanie to spotkanie z Ralphem Demolką. Pewnego wieczoru w Salonie Gier wydarzyło się coś okropnego - nastąpiła awaria prądu. Okazało się to doskonałą okazją do zorganizowania imprezy. Atrakcji jest bez liku - wyławianie jabłek z beczki zębami, przejście pod tyczką do limbo, kalambury czy wyścigi w parach.

Opowiadanie siódme okazja do spędzenia nocy pod gołym niebem z bohaterami bajki "Toy Story". Bonnie postanowiła zabrać wszystkie swoje zabawki na wycieczkę pod namiot rozbity w ogródku. W czasie kiedy dziewczynka udała się do domu na kolacje, zabawki wspaniale się bawiły oglądając spadające gwiazdy i zwiedzając ogród. Na zakończenie biwaku wspólnie z Bonnie wszyscy upiekli smaczne pianki.

Bohaterami opowiadania ósmego są Kubuś Puchatek i jego Przyjaciele. Oni również postanowili wybrać się na nocny biwak, jednak żadne z nich nie pomyślało o zabraniu oświetlenia. Na ratunek przybywa Tygrysek, który przyniósł lampę rozświetlającą ciemną noc. Niestety, pod wpływem wiatru lampa zgasła. Przyniesiona przez Królika latarka nie chciała zadziałać, w związku z czym przyjaciele zostali bez światła. Ognisko również okazało się krótkotrwałym rozwiązaniem problemu. Dopiero świetliki pomogły przyjaciołom spokojnie zasnąć.

W opowiadaniu dziewiątym spotykamy bohaterów bajki "Zakochany Kundel". Lady i Tramp wybierają się na kolację z okazji rocznicy ich związku, zaś opiekunem szczeniaków zostaje wujek Wiarus. Przed nim wieczór pełen wrażeń!

Dziesiąte opowiadanie to spotkanie z Piotrusiem Panem. Przed snem bracia Jaś i Michaś bawili się w Kapitana Haka i Piotrusia Pana. Kiedy Jaś zasnął, Miś ciągle nie mógł spać. Nagle usłyszał huk i zobaczył cień Kapitana, który zmierzał po jego siostrę. Chłopiec zrozumiał, że musi ratować Wendy. Podjął walkę z cieniem Kapitana, kiedy na ratunek przybył mu sam Piotruś Pan.

W jedenastym opowiadaniu do nocnych gier i zabaw zapraszają bohaterowie bajki "Gdzie jest Nemo?". Mały błazenek podczas zabawy ze sobą przyjaciółką Perłą znajduje ogromny las wodorostów. Z wrażenia nie potrafi zasnąć i prosi tatę, aby wspólnie udali się w to miejsce. Pomimo późnej pory Marlin przystaje na propozycję syna. Wędrując przez rafę spotykają świecącą w ciemności rybkę o imieniu Lumenka.

Opowiadanie dwunaste przenosi nas na nocną wartę z bohaterami bajki "Odlot". Carl i Russel oraz ich dzielny pies As postanowili wybrać się na biwak. To właśnie na czworonoga spada najważniejsze zadanie - musi całą noc pilnować swoich przyjaciół, gdyż w okolicy biwaku czai się tajemnicze zwierze, które zostawiło ślady łap dookoła namiotu.

W opowiadaniu trzynastym spędzimy noc na zamku ze Śpiącą Królewną. Kiedy królewicz Filip wyjeżdża, Aurora postanawia zaprosić trzy dobre wróżki, by dotrzymały jej towarzystwa. Flora, Niezabudka i Hortensja w mig stawiły się na zamku. Aurora przygotowała dla nich przyjęcie w piżamach.

Dzięki opowiadaniu czternastemu możemy przenieść się do krainy "Króla Lwa" i wspólnie z Nalą i Simbą wyruszyć na wyprawę w nieznane podczas której lwiątka spotkały mrównika. Ten nietypowy zwierzak śpi w dzień i bawi się nocą. Wędrując w ślad za nowym przyjecielem Nala i Simba poznali także jeżozwierza oraz postrzałkę kafryjską .

Opowiadanie piętnaste to spotkanie z bohaterami bajki "101 dalmatyńczyków". Mały Ciapek był wielkim fanem serialu telewizyjnego o przygodach psa Groma. Pewnego wieczoru, zamiast grzecznie położyć się spać, zapragnął wcielić się w rolę swojego idola. Okazja nadarzyła się sama - w domu pojawiła się mała myszka, która natychmiast weszła w rolę złego bandyty. Szczeniaki przeprowadziły poważną akcję, mającą na celu schwytanie uciekiniera.

Bohaterem opowiadania szesnastego jest Mowgli doskonale znany z bajki "Księga Dżungli". Chłopiec postanowił wziąć udział w konkursie na najlepszą opowieść. Mowgli wędrując po dżungli szukał inspiracji na swoją historię. Konkurencja była ogromna, każdy z mieszkańców chciał zaprezentować się jak najlepiej. Opowieść Mowgliego zrodziła się w głowie chłopca dopiero w trakcie konkursu, a inspiracją stały się bieżące wydarzenia.

W przedostatnim, siedemnastym opowiadaniu, w podróż zabiorą nas Miki i jego przyjaciele. Zapowiada się wspaniały biwak pod gołym niebem. Na miejscu okazuje się jednak, że namioty nie zostały spakowane do samochodu, nikt nie zabrał zapałek, zapasy jedzenia zostały zjedzone przez dzikie zwierzęta, w latarce skończyły się baterie, a na domiar złego zaczął lać deszcz.

W ostatnim, osiemnastym opowiadaniu, spotykamy uroczą sarenkę Bambi. Wraz z przyjaciółmi spędził on noc w oczekiwaniu na deszcze meteorytów, który choć długo wyczekiwany, zaskoczył swoim pięknem i niezwykłością.

"Biblioteka bajek. Disney" to cudowna książka pełna opowieści do snu. W podróży do spania towarzyszą ciekawi świata bohaterowie aż 18 różnych bajek. Dzięki tym historiom poznać możemy wieczorne zwyczaje małych i dużych przyjaciół każdego dziecka. Dla mnie spotkanie z tą książką było cudowną wyprawą w świat dzieciństwa, kiedy to byłam zafascynowana bohaterami bajek Disney'a. Łza zakręciła mi się w oku, kiedy przypomniałam sobie moich ukochanych bohaterów bajki "101 dalmatyńczyków", "Król Lew" czy "Zakochany kundel". Jestem przeszczęśliwa, że te bajki nie zaginęły i pozna je także moja córeczka.

"Biblioteka bajek. Kubuś i Przyjaciele" to piętnaście uroczych opowiastek na każdą okazję, które pokażą dziecku, co to znaczy być prawdziwym przyjacielem. Przeżywając przygody z Kubusiem nasza pociecha uczy się, jak pomagać innym, jak się dzielić i jak razem miło spędzać czas. Przekona się również jak źle przyjaciele znoszą rozłąkę i zrozumie, dlaczego warto dbać o przyjaźń i przyjaciół.

Opowiadanie pierwsze pod tytułem "Portret przyjaźni" to opowieść o tym, jak Prosiaczek usiłować uwiecznić swoich przyjaciół na obrazach. Żadne z nich jednak nie miało czasu, by nieruchomo pozować, ponieważ czekało na nich mnóstwo zadań. Prosiaczek szybko zrozumiał, że musi dostosować się do sytuacji i przygotował przepiękne obrazy przedstawiające przyjaciół przy pracy.

Drugie opowiadanie nosi tytuł "Zabawa w chowanego" i w prosty sposób pokazuje nam, że aby określić kogoś mianem swojego przyjaciela, trzeba dobrze go poznać.

"Przyjaciele od serca" to trzecie opowiadanie, dzięki któremu mamy okazję przekonać się, jak bardzo nierozłącznymi przyjaciółmi są Kubuś Puchatek i Prosiaczek.

Opowiadanie czwarte - "Brykaj ze mną!" to spotkanie z moim ulubionym bohaterem - przeuroczym Tygryskiem. Jego ulubionym zajęciem jest jak wiadomo brykanie. Tym razem Tygrysek wymyślił nową zabawę, którą nazwał wodobryk. Polegała ona na przeskakiwaniu strumienia. Niestety, żaden z przyjaciół nie podzielał entuzjazmu urodzonego skoczka, jednak nikt też nie skrytykował pomysłu kolegi i nie zabronił mu robić tego, co lubi najbardziej.

Piąte opowiadanie nosi tytuł "Misie - patysie" i pozwala nam poznać zasady ulubionej gry przyjaciół Stuwiekowego Lasu. Ukazuje także, że na przyjaciół zawsze można liczyć i że zawsze służą oni pomocą, gdy ktoś znajdzie się w trudnej sytuacji.

"Dużeństwo" to tytuł opowiadania szóstego. Jego bohaterem jest Maleństwo, które bardzo chciałoby być duże i brykać tak wysoko jak Tygrysek. Z pomocą przyjaciół i dzięki użyciu własnego rozumu mały kangurek znalazł sprytny sposób na poradzenie sobie z problemem bycia maluchem.

Opowiadanie siódme, które nosi tytuł "Tylko spokojnie", ukazuje, jak trudno być opanowanym w obliczu chaosu i nieporządku. Królik uwielbia swoich przyjaciół, jednak ponad wszystko ceni sobie porządek i czystość, o które ciężko zadbać w towarzystwie łakomego Puchatka i rozbrykanego Tygryska.

"Nie tylko miodek" to opowiadanie ósme, w którym Kubuś Puchatek próbuje znaleźć sobie pasję inną od jedzenia miodu. Łakomy miś podejmie się różnych ciekawych wyzwań.

Opowiadanie dziewiąte - "Kubusiowa przypominajka" pozwala nam poznać sposób uroczego misia na to, by pamiętać o ważnych wydarzeniach. Wystarczy zawiązać wstążeczkę na słoiki. Problem tkwi jednak w tym, jak łatwo zapomnieć o czym miało się pamiętać...

Bohaterką dziesiątego opowiadania o tytule "Czytanie dla Sowy" jest największa w Stuwiekowym Lesie specjalistka od książek i czytania - Sowa. Z okazji jej nadchodzących urodzin przyjaciele postanowili przygotować dla niej niezwykły prezent.

"Uzdrawiająca przyjaźń" to tytuł jedenastego opowiadania, w którym przyjaciele zbierają się, by pomóc choremu Puchatkowi. Każde z nich robi co może, aby doprowadzić do poprawy stanu zdrowia misia. Nikt jednak nie pomyślał o tym, że złośliwym wirusem bardzo łatwo się zarazić.

Opowiadanie dwunaste pod tytułem "Wybryki przyjaźni" przenosi nas do rozbrykanego świata Tygryska, który swoim radosnymi skokami przysparza wielu utrapień swoim przyjaciołom.

Dzięki trzynastemu opowiadaniu zatytułowanemu "Sowo, wróć" mamy okazję przekonać się, że dopiero kiedy zabraknie bliskiej nam osoby odczuwamy, jak bardzo brakuje nam jej towarzystwa.

"Dzielny Prosiaczek" to przedostatnie, czternaste opowiadanie. Dowiadujemy się z niego, w jaki sposób Prosiaczek postanowił walczyć z towarzyszącymi mu lękami.

Ostatnie opowiadanie nosi tytuł "Dzień Maleństwa" i pozwala nam bardzo przyjemnie spędzić czas w towarzystwie Maleństwa, Puchatka i Tygryska, którzy nie szczędzą sił, by bawić się w najlepsze.

"Biblioteka bajek. Kubuś i Przyjaciele" to cudowny zbiór opowiadań dotyczących przyjaźni, szacunku dla drugiej osoby, pomocy innym i radosnego spędzania czasu w gronie najbliższych. Uwielbiam bajki o Puchatku i jego przyjaciołach! Od dziecka jestem zakochana w Tygrysku, choć często wydaje mi się, że czuję nić porozumienia z Kłapouchym. Niesamowicie cieszę się, że po raz kolejny miałam okazję spotkać ukochanych bohaterów, którzy wnieśli w moje życie mnóstwo radości i mądrości.

"Biblioteka bajek. Avengers" to zbiór aż dziewiętnastu opowiadań o przygodach superbohaterów. Avengers muszą pracować ramię w ramię, by ocalić nie tylko Ziemię, ale także całą galaktykę przed zagładą. W tym celu wyruszają w podróż na Księżyc, gdzie muszą zmierzyć się z Thanosem, walczą z Ultronem w Nowym Jorku i stawiają czoła Lodowym Olbrzymom wśród śniegów mroźnej Arktyki.

Na kartach opowiadań mamy okazję spotkać się z niezwyciężonym Kapitanem Ameryką, Iron Manem, Hulkiem, Thorem, Czarną Wdową, Hawkeyem i Falconem. Towarzyszymy im w zmaganiach z najbardziej niegodziwymi złoczyńcami we wszechświecie.

Znajdziemy tutaj opowieści zatytułowane "Hulk miażdżyć!", "Czarna Wdowa wkracza do akcji", "Przyjaciel czy wróg?", "Falcon dostaje skrzydeł", "Nieproszeni goście", "Bitwa o Ziemię!", "Arktyczny atak", "Kang, pogromca tarczy", "Czas wezwać wsparcie", "Niech żyje Hydra!", "Hrabia Nafaria atakuje", "Piłka w grze", "Thor kontra Avengers", "Podwójny blef", "Central Park Jurajski", "Avengers biorą wolne", "Agenci pod przykrywką", "Wzloty i upadki" oraz "Nieoczekiwany bohater".

Muszę przyznać szczerze, że poznanie tych opowiadań było dla mnie nie lada przygodą. W kwestii superbohaterów jestem całkowicie zielona, w tej dziedzinie prym wiodą mój mąż i mama. To oni ciągle biegają do kina na najnowsze wersje Marvelowskich historii. Coś jednak jest ze mną chyba nie tak, ponieważ pomimo lektury "Biblioteki bajek. Avengers" nadal ciężko jest mi połapać się w relacjach pomiędzy poszczególnymi osobami i biegiem wydarzeń, dlatego nie będę Was zanudzać dalszą paplaniną. Książka jest cudowna, pełna fantastycznych ilustracji i z całą pewnością będzie olbrzymią radością dla fanów Avengersów! Z nami czytał nawet kot Franek!