Kiedy byłam nastolatką na ekrany kin trafił film "Asterix i Obelix: Misja Kleopatra". Nie jestem w stanie zliczyć, jak wiele razy go obejrzałam. Przypuszczam, że można mówić nawet o setkach, bo do tej pory jestem w stanie wyrecytować wszystkie zabawne dialogi i teksty. Od tego czasu stałam się ogromną fanką przygód dwóch dzielnych Galów, których co i rusz spotyka coś niesłychanego. Kiedy zatem dowiedziałam się, że powstał nowy film z ich udziałem, a na jego postawie książkowy album musiałam, zwyczajnie musiałam go poznać, by zaspokoić swoją dziecięcą ciekawość!
"Asteriks. Tajemnica magicznego wywaru" to zupełnie nowe przygody nieugiętych Galów, tym razem w formie opowiadania. Druid Panoramiks ma poważny kłopot i szybko musi podjąć konkretne działania. Po pechowym upadku z drzewa, podczas zbiorów jemioły, postanawia przejść na emeryturę. Wcześniej jednak musi zadbać o przyszłość i bezpieczeństwo mieszkańców wioski i znaleźć dla siebie godnego następcę. Sam jednak może sobie nie poradzić. Ale bez obaw! Asteriks i Obeliks na pewno nie zostawią go w potrzebie. W ich towarzystwie Panoramiks wyrusza więc w świat, w poszukiwaniu młodego utalentowanego druida, któremu mógłby powierzyć tajemnicę magicznego wywaru. Tymczasem o problemach Galów dowiadują się ich najwięksi wrogowie. Dowodzeni przez Juliusza Cezara i złego druida Sulfuriksa - dawnego rywala Panoramiksa ze szkoły druidów, Rzymianie wymyślają intrygę, która pozwoli im wejść w posiadanie formuły magicznego wywaru. Jeśli im się powiedzie, wioska Galów będzie zgubiona. Tak rozpoczyna się wielka, zaczarowana przygoda – prawdziwy kocioł śmiechu i zaskakujących zdarzeń. Jak zwykle nie zabraknie wielu zabawnych sytuacji, niespodziewanych przeszkód oraz tradycyjnych już bijatyk.
Album książkowy "Asteriks. Tajemnica magicznego wywaru" powstał na podstawie filmu animowanego pod tytułem "Astreiks i Obeliks. Tajemnica magicznego wywaru", którego polska premiera w kinach miała miejsce 18 stycznia 2019 roku.
"Asteriks" to seria francuskich komiksów, wymyślona w 1959 r. przez scenarzystę i mistrza humoru René Goscinny’ego oraz rysownika Alberta Uderzo. Od chwili premiery w październiku 1959 roku na łamach magazynu „Pilote” podbiła serca najpierw Francuzów i Belgów, a potem – stopniowo – reszty świata, stając się jednym z fenomenów kultury popularnej XX wieku.
"Asteriks. Tajemnica magicznego wywaru" zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Bałam się, że będzie trochę naciągany, kontynuowany na siłę, ale nie. Jest bardzo dobrze - pomysł jest ciekawy, nie brakuje humoru i stałych elementów do których przyzwyczaiły nas historie niezwyciężonych Galów. Nie oglądałam filmu, więc nie mogę się wypowiedzieć na jego temat, ale książkowy album bardzo mi się podoba. Ilustracje zdecydowanie dominują nad tekstem, jednak wszystko co najważniejsze zostało przekazane. Zapewne w skrócie, ale uważam, że tak jest chyba lepiej. Tak więc dla mnie, wielkiej fanki Asteriksa i Obeliksa książka jest na duży plus!
"Asteriks. Tajemnica magicznego wywaru" zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Bałam się, że będzie trochę naciągany, kontynuowany na siłę, ale nie. Jest bardzo dobrze - pomysł jest ciekawy, nie brakuje humoru i stałych elementów do których przyzwyczaiły nas historie niezwyciężonych Galów. Nie oglądałam filmu, więc nie mogę się wypowiedzieć na jego temat, ale książkowy album bardzo mi się podoba. Ilustracje zdecydowanie dominują nad tekstem, jednak wszystko co najważniejsze zostało przekazane. Zapewne w skrócie, ale uważam, że tak jest chyba lepiej. Tak więc dla mnie, wielkiej fanki Asteriksa i Obeliksa książka jest na duży plus!
Na koniec mam dla Was jeszcze kilka ciekawostek na temat serii humorystycznych komiksów o dwóch dzielnych Galach:
- pierwszy komiks o przygodach Asteriksa i jego przyjaciół został wydany w magazynie Pilote 29 października 1959,
- w 1961 wydano pierwszy osobny album,
- francuski satelita typu A-1, wystrzelony w 1965, został mianowany imieniem Astérix,
- do dziś ukazało się: 35 komiksów, 8 filmów animowanych, 4 filmy fabularne oraz kilka gier komputerowych o przygodach Asteriksa,
- łączna suma światowych nakładów albumów z małym galijskim wojownikiem w roli głównej sięgnęła zawrotnej liczby 350 milionów sprzedanych egzemplarzy w 110 wersjach językowych,
- od albumu 35. pt.: Asteriks u Piktów serię kontynuują nowi autorzy, Jean-Yves Ferri i Didier Conrad.
Jeśli macie ochotę poznać serię komiksów o Asteriksie zapraszam na stronę wydawnictwa Egmont, gdzie czekają one na Was w bardzo korzystnych cenach, poniżej podaję link:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz