248. "Obca miłość" Katarzyna Grabowska - "Wszystkie nasze chwile" tom 1 - Wydawnictwo Videograf

Przyznaję otwarcie, że jestem okładkową sroką. Bardzo często strona wizualna decyduje o tym, czy sięgnę po daną książkę, czy też nie. W przypadku powieści "Obca miłość" ujęła mnie prostota i piękno obwoluty. Na całe szczęście nie zawiodłam się także na treści. Wydawnictwo Videograf znowu bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, bo też i Katarzyna Grabowska jest niespodzianką. Po serii książek przesyconej elementami fantastycznymi, metafizyką i podróżami w czasie "Magia ukryta w kamieniu" autorka napisała powieść na wskroś współczesną. 


"Obca miłość" jest pierwszym tomem serii "Wszystkie nasze chwile". Weronika po rozstaniu z narzeczonym układa sobie na nowo życie. Wspólnie z koleżankami świętuje zakończenie sesji egzaminacyjnej i snuje plany na przyszłość. Niestety, wszystko legło w gruzach, kiedy dowiedziała się, że w tragicznych okolicznościach umarł jej dziadek. Rozpacz po śmierci człowieka, który ją wychowywał, pogrążył Weronikę w rozpaczy. Ogromnym wsparciem służyła jej przyjaciółka, Milena. Opiekowała się nią, podawała leki uspakajające... i oszukiwała Weronikę patrząc jej prosto w oczy. Podsłuchana rozmowa telefoniczna poddała w wątpliwość okoliczności śmierci dziadka i wyjawiła oszustwa Mileny. Czy Florian Skarbierski został zamordowany? 

Weronika została sama, nie ma nikogo, kto wyciągnąłby do niej pomocną dłoń. Dopiero zupełnie obcy człowiek, syryjski uchodźca - Jusuf ofiaruje dziewczynie pomoc. Czasem irytowała mnie naiwność bohaterki, jej infantylne myśli dotyczące przyszłości z Jusufem. Tak naprawdę nie wie, kim on jest a już zaplanowała sobie z nim całe życie. Kładę to na karb przeżyć Weroniki, która została zdradzona przez najlepszą przyjaciółkę, przeżyła osobisty dramat, potrzebowała opieki i troski. Jusuf zapewnił jej zapomnienie, ciepło i opiekę

Akcja książki prowadzona jest lekko, dynamicznie, pełno w niej zwrotów akcji, tajemniczości i rodzinnych sekretów. Autorka połączyła w niej wątki sensacyjne, romantyczne, obyczajowe i ten, który mnie poruszył najbardziej - wątek syryjskich uchodźców. Czy potraficie wyobrazić sobie wojnę, która toczy się w tej chwili gdzieś daleko stąd? Potraficie przywołać obrazy, które pokazują telewizyjne wiadomości? Widok zrujnowanych miast, gruzowiska, w których mieszkańcy szukają pamiątek po minionym, zwyczajnym życiu sprzed wojny? Pomyślcie co Oni czują grzebiąc w ruinach w poszukiwaniu rodzinnych pamiątek, kładąc się spać w rumowiskach zastępujących dom? Jaki lęk towarzyszy im na co dzień? Strach - uczucie, które pozbawia człowieka godności. 

Katarzyna Grabowska w bardzo szczery i prosty sposób pokazuje nasz stosunek do muzułmanów, uchodźców syryjskich, którzy uciekli ze swojego kraju w poszukiwaniu bezpieczeństwa i spokojnego życia. Niestety nie jest to pozytywny obraz. Odmienność religijna i kulturowa czy strach przed muzułmańskim terroryzmem to obraz przedstawiony w powieści. Poczucie zagrożenia wynika przede wszystkim z tego, że nie mamy na co dzień żadnego osobistego kontaktu z muzułmanami. Informacje o nich czerpiemy z mediów, w których przedstawiani są zwykle jednostronnie - w negatywnym kontekście terroryzmu i wojen i w jaskrawym kontraście do obrazu "cywilizowanego świata zachodniego". 

Czytając "Obcą miłość" może warto zastanowić się nad własnym stosunkiem do ludzi potrzebujących pomocy i schronienia. Cieszę się, że Katarzyna Grabowska poruszyła ten pomijany temat i z niecierpliwością czekam na kolejny tom serii. Polecam i życzę przyjemnej lektury.

Grażyna Nowak

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Videograf.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

273. "Zwyczajna kobieta" Anna Płowiec - recenzja przedpremierowa

Przepis na zwyczajne życie. Miłość, wierność, uczciwość, zaufanie, tolerancja czy przyjaźń to podstawowe składniki życia, zwłaszcza w związk...